Mówimy dość starym, brudnym, nieatrakcyjnym lampom biurowym! Sufitowe straszydła mają szansę przeistoczyć się w miłe dla oka, małe „dzieła sztuki”. Nie wierzycie? Za chwilkę Wam to udowodnimy!

Okazja czyni artystę
Małe, niepozorne zlecenie potrafi nieraz naprawdę zaskoczyć. Znacie to uczucie? Tak było właśnie tym razem. Niby zwykłe maskownice na jarzeniówki, które lata świetności mają już za sobą, a jednak pomysł, nieskromnie napiszemy – wykonanie, jak i efekt końcowy piorunujący. Dlatego nie ma co dalej wynurzać się literacko, czas na konkrety. Podajemy przepis na świetlną renowację!

Krok 1

Drukujemy w AquaVelvo wymarzoną grafikę na bezbarwnej folii.

Krok 2

Przycinamy wydruk do odpowiedniego wymiaru.

Krok 3.

Jeśli pomysłów jest więcej niż jeden nie ograniczajmy się, lampowy dyptyk, tryptyk, poliptyk czy inny „ptyk” na pewno będzie wyglądał okazalej.

Krok 4
Jako materiał bazowy wybieramy 3 mm plexi.

Krok 5
Tworzywo oklejamy przygotowanym wcześniej wydrukiem.

Krok 6

Uzyskujemy transparentny produkt, który na tym etapie mógłby wielu usatysfakcjonować, ale nie nas…

Krok 7

Dlatego proponujemy dodatkowe pokrycie całości przezroczystą folia matową dla uzyskania efektu rozproszenia światła.

Krok 8

Pozostaje tylko zerwać folię ochronną z plexi.

Krok 9

Efekt końcowy musi być zadowalający. Maskownice na jarzeniówki nie tylko zasłonią sfatygowane lampy, ale i nadadzą im wyjątkowego charakteru.

Za inspirację, ciekawy pomysł i możliwość wykonania niestandardowego zlecenia chcielibyśmy podziękować Ewelinie. Jak tylko lampy zadomowią się w jej nowym studiu fotograficznym nie omieszkamy Was o tym poinformować. Póki co zachęcamy do odwiedzania strony naszej szanownej klientki www.fotoneska.pl

Koniec audycji, dzieci spać!