Firma Google nadal pracuje nad prototypem interaktywnych okularów Glass, ale już teraz podzieliła się za światem nowymi szczegółami projektu. Czy kamera i internet zaklęte w takim gadżecie zainteresuje sektor reklamy i stanie się niezbędnikiem porównywalnym do laptopa, drukarki czy myszy?
Promocyjne wideo powinno zainteresować każdego zjadacza chleba z żyłką do futurystycznych rozwiązań. A już na pewno osoby, które pracują w jakiejkolwiek agencji promocji. Dlaczego? Bo najprawdopodobniej za kilka lat bez kamery i internetu w okularach ani rusz.
Jakie rozwiązania znajdziecie w tym interaktywnym urządzeniu? Możliwość robienia zdjęć, korzystania z map, prowadzenia rozmów wideo czy sprawdzania prognozy pogody. Jeśli prowadzicie własną firmę, a wasi klienci pochodzą z najdalszych zakątków świata zainteresuje was fakt, że okulary Glass potrafią tłumaczyć mowę na obce języki. Właścicieli agencji reklamowych pewnie przekona do zakupu funkcja stałego dostępu do poczty elektronicznej. Maniaków portali społecznościowych zafascynuje możliwość dzielenia się wszystkimi informacjami ze swoimi znajomymi.
Podobno Google teraz szuka ochotników, którzy mieliby odwagę przetestować ich nową zabawkę. Kto się zgłasza, prócz nas 😉 Ekipa AquaVelvo z nieukrywaną przyjemnością sprawdzi możliwości tego gadżetu i nie obrazi się za nazwanie jej „okularnikami”.
A wracając do rzeczywistości na razie nie jest znana data, kiedy okulary Glass pojawią się w sklepach, ale wiadomo iż nad podobnymi urządzeniami pracuje również Sony i Microsoft.
Źródło: IAR